BraNŻOWY PRZEGLĄD NAUKI 

Odcinek 17

Zymperdikas, V. F., Yavropoulou, M. P., Kaklamanos, E. G., & Papadopoulos, M. A. (2020). Bisphosphonates as Supplement to Dental Treatment: A Network Meta-Analysis. Journal of Dental Research.
doi:10.1177/0022034520972945 

Metaanaliza sieciowa odnośnie stosowania bifosfonianów w leczeniu choroby przyzębia. W stomatologii z bifosfonianami najczęściej mamy do czynienia u pacjentów leczonych na osteoporozę, gdzie jest to problematyczny lek, ze względu na utrudnienie możliwości przeprowadzania zabiegów chirurgicznych i implantologicznych. Bifosfoniany oddziałują na osteoklasty, hamując resorpcję kości. Długoterminowa skuteczność i bezpieczeństwo stosowania tych leków zostały udowodnione wieloma badaniami i są stosowane jako złoty standard w leczeniu chorób związanych z utratą kości.

Dane odnośnie stomatologii są sprzeczne, ponieważ w niektórych badaniach wykazano poprawienie gojenia po ekstrakcjach i po leczeniu kanałowym u pacjentów leczonych bifosfonianami. Z drugiej strony inne badania wykazują występowanie martwicy kości po ekstrakcjach przy ich stosowaniu.

W tej metaanalizie uwzględniono 11 randomizowanych badań klinicznych na łącznie 528 pacjentach. W badaniach u pacjentów z chorobą przyzębia przy stosowaniu bifosfonianów, szczególnie alendronatu jako uzupełnienia leczenia periodontologicznego skutkowało poprawieniem parametrów klinicznych (głównie głębokości sondowania i poziomu przyczepu łącznotkankowego – CAL). Osiągnięto istotnie lepsze rezultaty niż przy zastosowaniu samego leczenia periodontologicznego, u pacjentów stosujących alendronat przez rok. Oprócz tego, w większym stopniu uległo zmniejszeniu krwawienie przy sondowaniu. Nie wykazano różnic pod kątem obecności płytki na zębach w obu grupach. Jednocześnie przy stosowaniu bisfosfonianów osłabieniu ulega działanie ślinianek, co może wpływać na gojenie. Lepszy efekt w stosowaniu miały bifosfoniany stosowane w formie żelu w porównaniu do tych stosowanych doustnie.

W związku z wysokiej jakości dowodami odnośnie skuteczności używania bifosfonianów jako wspomagania leczenia chorób przyzębia u pacjentów bez chorób związanych z kością, stwierdza się:

–  bifosfoniany w krótkim okresie leczenia u pacjentów z chorobą przyzębia, wykazują korzystne działanie, niezależnie od stosowanego leczenia periodontologicznego
– leczenie bifosfofnianami jest istotnie powiązane ze znaczną poprawą parametrów klinicznych, głównie po 6 miesiącach od rozpoczęcia terapii
– długoterminowe działanie bifosfonianów nie mogło być należycie oszacowane
– alendronat wykazywał lepsze efekty w porównaniu do innych preparatów

Abstrakt  – https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/0022034520972945

Yi Tian, Lijuan Sun, Honglei Qu, Yang Yang & Faming Chen. Removal of nonimpacted third molars alters the periodontal condition of their neighbors clinically, immunologically, and microbiologically. International Journal of Oral Science, 13, Article number: 5 (2021).
doi:10.1038/s41368-020-00108-y

Tym razem badanie odnośnie wpływu usunięcia trzecich trzonowców (T3, ósemek), na stan periodontologiczny drugich (T2) i pierwszych (T1) trzonowców.

Z ósemkami związane jest wiele dolegliwości – od zapalenia tkanek okołokoronowych, przez próchnicę, resorpcje korzeni czy dolegliwości periodontologiczne sąsiednich zębów. Wprawdzie najczęściej wiąże się to z zatrzymanymi trzecimi trzonowcami, to jednak ostatnie badania pokazują, że nawet prawidłowo wyrośnięte potrafią poczynić wiele szkód drugim trzonowcom. W ponad 25-letnim badaniu wykazano, że pozostawienie nawet bezobjawowych T3 skutkowało znacznie gorszym stanem przyzębia T2, gdzie było 1.45 razy wyższe ryzyko nieprawidłowej głębokości kieszonki, w porównaniu do sytuacji, gdzie ósemka została usunięta. Podobnie ryzyko resorpcji kości przy T2 było 1.77 razy wyższe.

W tym badaniu porównywano zmiany wskaźników periodontologicznych, markerów zapalenia z płynu ze szczeliny dziąsłowej, a także składu płytki poddziąsłowej, podczas 6-miesięcznego okresu rozpoczynającego się od usunięcia ósemki.

Badanie jednoznacznie wykazało, że pozostawienie trzecich trzonowców, nawet bezobjawowych, wpływa negatywnie na stan przyzębia siódemek. Wprawdzie w literaturze profilaktyczne usuwanie ósemek jest tematem kontrowersyjnym, to decydując o pozostawieniu ósemki, należy mieć na względzie potencjalne problemy i szkody, jakie może to wywołać wobec przyzębia siódemki.

Pełen tekst – https://www.nature.com/articles/s41368-020-00108-y.pdf

Qiang Li, Qian Zhang, Xiaoying Zou & Lin Yue .Evaluation of four final irrigation protocols for cleaning root canal walls. International Journal of Oral Science volume 12, Article number: 29 (2020)  
doi:10.1038/s41368-020-00091-4

Kolejne badanie, tym razem porównanie czterech protokołów ostatecznego płukania kanałów korzeniowych podczas leczenia endodontycznego.

Należy pamiętać, że najważniejszym celem leczenia kanałowego jest utrzymać zdrowy status tkanek okołowierzchołkowych lub w przypadku infekcji – przywrócić prawidłowy stan. W zainfekowanych kanałach korzeniowych bardzo istotne jest ich chemomechaniczne opracowanie, aby uzyskać dobry efekt leczenia. Dzięki temu eliminujemy lub redukujemy bakterie obecne w kanałach. Szacuje się, że nawet wykonywane z dokładnością, mechaniczne opracowanie kanałów nie oczyszcza dużej części ścian kanałów (ponad 35%), szczególnie w 1/3 przywierzchołkowej części.

Dlatego bardzo ważną rolę odgrywa płukanie kanałów. Najczęściej używanym płynem w leczeniu endodontycznym jest podchloryn sodu, ze względu na jego właściwości i wysoką skuteczność w dezynfekcji kanałów. Inną ważną substancją jest EDTA, które dzięki chelatacji usuwa zmineralizowaną część warstwy mazistej.

Stosuje się różne techniki aktywacji płynów w kanałach, w celu uzyskania jak najwyższej ich skuteczności. Główny cel to usunięcie warstwy mazistej, powstałej przy mechanicznym opracowaniu, a która utrudnia penetrację podchlorynu w głąb kanalików zębinowych.

Pasywne płukanie ultradźwiękowe (PUI) jest skuteczniejsze w usuwaniu warstwy mazistej od tradycyjnego płukania z wykorzystaniem igły (CNI), głównie ze względu na zjawisko kawitacji.

Drugi system płuczący to Endoaktywator (EA), wykorzystujący giętkie polimerowe końcówki, które drgają z częstotliwością 2 000 – 10 000 cykli na minutę, bez uszkadzania zębiny korzeniowej.

Trzeci system to niklowo-tytanowy pilnik M3 Max w kształcie łyżeczki o długości około 10mm i głębokości 1,5mm. Producent zaleca pionowe ruchy z częstotliwością 600 ruchów na minutę i siłą 1 Ncm, dzięki czemu zdrapuje ze ścian kanałów warstwę mazistą.

Należy też pamiętać, że warstwa mazista usuwana jest po to, aby umożliwić jak najlepszą penetrację kanalików zębinowych. Wprawdzie wiele badań pokazuje skuteczność końcowego płukania w usuwaniu warstwy mazistej,  to niewiele badań sprawdza skuteczność inhibicji bakterii poszczególnych protokołów. Co więcej, zwykle badano te parametry niezależnie, więc nie jest jednoznaczne, czy jedno wynika bezpośrednio z drugiego.

W tym badaniu po ostatecznym płukaniu sprawdzano w mikroskopie elektronowym skuteczność oczyszczenia części koronowej, środkowej i wierzchołkowej kanałów dla poszczególnych protokołów płukania. Dodatkowo sprawdzano jak głęboko sięga warstwa inhibicji w ścianach kanałów dla poszczególnych protokołów płukania.

Pod kątem usuwania warstwy mazistej, nie wykazano istotnych różnic pomiędzy pasywnym płukaniem ultradźwiękowym, endoaktywatorem oraz pilnikami M3 Max. Wszystkie trzy wypadły lepiej niż tradycyjne płukanie igłą bez aktywacji. W części koronowej najlepiej spisał się M3 Max, z kolei w części wierzchołkowej endoaktywator.

Jeśli chodzi o głębokość inhibicji bakterii, to tutaj najlepszy okazał się PUI, gdzie wynik znacząco różnił się od pozostałych metod.

Ze względu na powyższe, do ostatecznego płukania kanałów korzeniowych zaleca się stosować aktywację z wykorzystaniem pasywnego płukania ultradźwiękowego. Jednocześnie zaleca się wykonanie dodatkowych badań porównujących te metody dla różnych anatomii korzeni.

Pełny tekst – https://www.nature.com/articles/s41368-020-00091-4.pdf

 

Powrót do listy Branżowych Przeglądów Nauki

Masz pytania? Napisz do mnie kontakt@tomaszlukasik.pl

Zapraszam też na moje szkolenia z chirurgii stomatologicznej i planowania leczenia – sprawdź TUTAJ