BraNŻOWY PRZEGLĄD NAUKI 

Odcinek 5

Peres, K. G., Chaffee, B. W., Feldens, C. A., Flores-Mir, C., Moynihan, P., & Rugg-Gunn, A. (2017). Breastfeeding and Oral Health: Evidence and Methodological Challenges. Journal of Dental Research, 97(3), 251–258.

doi:10.1177/0022034517738925 

Pierwszy artykuł może jedynie z pogranicza stomatologii, ale jesteśmy jednymi z lekarzy, którzy mają częsty kontakt z kobietami w ciąży lub karmiącymi, więc warto mieć tutaj aktualną wiedzę i odpowiednio uświadamiać.

Na początek kilka ogólnych informacji i zaleceń międzynarodowych organizacji, m.in. WHO oraz faktów odnośnie karmienia.

Karmić piersią powinniśmy rozpocząć już w pierwszej godzinie po urodzeniu i karmić piersią wyłącznie do 6. miesiąca życia, a potem uzupełniająca do 2. roku życia dziecka lub nawet dłużej. Według WHO karmienie powinno być „na żądanie”, czyli tak często jak chce dziecko – w dzień czy w nocy. Karmienie piersią, jest jednym z niewielu zachowań prozdrowotnych, które są rzadsze w krajach wysokorozwiniętych w porównaniu do reszty.

Jedne z wielu korzyści dla dziecka wynikających z karmienia piersią, to o 36% zmniejszenie ryzyka wystąpienia nagłej śmierci łóżeczkowej (i to mowa o badaniach odnośnie krajów wysokorozwiniętych!). Dodatkowo o 13% zmniejszone ryzyko wystąpienia nadwagi lub otyłości, a średnio wyższe IQ dziecka.

Z korzyści dla matki można wyróżnić zmniejszenie zalecanego odstępu między urodzinami dziecka, a kolejnym zajściem w ciążę (obecnie zalecane jest 18-24 miesięczny odstęp). Karmienie piersią zmniejsza znacząco ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2. Dłuższe karmienie zmniejsza ryzyko wystąpienia raka piersi i jajników.

Tyle z rzeczy ogólnych, przejdźmy do stomatologii. Obecnie jeśli chodzi o zdrowie jamy ustnej, karmienie piersią ma wiele korzystnych działań. Z najbardziej istotnych, to zapobieganie powstawania wad zgryzu, dzięki odpowiedniemu sterowaniu wzrostu szczęk i odpowiedniego działania mięśni, za co odpowiada odruch ssania w połączeniu ze specyfiką brodawki sutkowej (która znacznie lepiej to stymuluje od wszelkiego rodzaju smoczków czy sztucznych sutków).

Z kolei w temacie wpływu na próchnicę, zdania są nieco bardziej podzielone. Wprawdzie mleko matki zawiera więcej cukrów od krowiego i w większym stopniu wpływa na rozpuszczanie szkliwa, to jednak dla kontrastu podaje się jego rolę ochronną w pierwszym roku życia. W badaniach stwierdzono również, że częste karmienie oraz karmienie nocne zwiększa potencjał kariogenny matczynego mleka.

Ogólnie przyjmuje się, że karmienie do 1. roku życia (również nocne) nie zwiększa ryzyka próchnicy. Karmiąc dłużej niż 12 miesięcy, trzeba brać pod uwagę ograniczenie nocnego i częstego karmienia, unikać dostarczania dziecku cukrów prostych i dobierać postępowanie w zależności od oceny ryzyka próchnicy u danego dziecka.

 

Abstrakt – https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/0022034517738925

Figueiredo, F. E. D., Martins-Filho, P. R. S., & Faria-e-Silva, A. L. (2015). Do Metal Post–retained Restorations Result in More Root Fractures than Fiber Post–retained Restorations? A Systematic Review and Meta-analysis. Journal of Endodontics, 41(3), 309–316.

doi:10.1016/j.joen.2014.10.006 

Metaanaliza porównująca częstość występowania złamań w zębach po leczeniu kanałowym przy zastosowaniu wkładów metalowych vs wkładów z włókna. Pod uwagę wzięto obserwacje minimum 5-letnie. Trochę inne spojrzenie po pojedynczym artykule z pierwszego CPN 🙂

Łączna przeżywalność wkładów metalowych wyniosła 90%, w porównaniu do 83,9% dla wkładów z włókna. Jednak sama częstotliwość złamań korzenia była na podobnym poziomie dla obu typów wkładów. Co istotne, złamania występowały dwukrotnie częściej w przypadku prefabrykowanych wkładów metalowych i wkładów z włókna węglowego, niż w przypadku wkładów metalowych lanych i wkładów z włókna szklanego.

Wprawdzie autor zaleca dalsze badanie tego tematu, to jednak przypadki złamania korzeni rzadziej zdarzają się przy zastosowaniu wkładów metalowych lanych i z włókna szklanego. W przypadku tych pierwszych jednak rzadziej występują bardziej łagodne powikłania (takie jak odcementowanie się wkładu, złamanie wkładu, dolegliwości ze strony zęba, czy utrata odbudowanej części koronowej).

Abstrakt: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25459568

Harlow, J. E., Sullivan, B., Shortall, A. C., Labrie, D., & Price, R. B. (2016). Characterizing the output settings of dental curing lights. Journal of Dentistry, 44, 20–26.

doi:10.1016/j.jdent.2015.10.019 

Dość mocno techniczne badanie, porównujące działanie różnych lamp polimeryzacyjnych. Niewiele konkretnych wniosków, poza tym, że w tej kategorii urządzeń panuje wolna amerykanka i niska standaryzacja.

Kilka ciekawych spostrzeżeń:

– duże różnice między lampami polimeryzacyjnymi, odbiegające od ich oficjalnych wartości
– w przypadku trybu „rampy” (o wzrastającej mocy), bardzo duże różnice w czasie trwania tego wzrostu mocy (od 2 do nawet 15 sekund). W przypadku stosowania tego trybu nie skracać nigdy czasu naświetlania!
– korzystanie z trybu pulsacyjnego bazuje głównie na jednym artykule z 1998 roku
– bardzo duże różnice są między efektywnym obszarem naświetlania oraz odległością, w której lampy osiągają najwyższą skuteczność

Więc po pierwsze, fajne pole do dalszych badań oraz brania pod uwagę, że konkretne protokoły naświetlania są odpowiednie dla konkretnych lamp polimeryzacyjnych.

 

Abstrakt – https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26546716

Guo, S., & DiPietro, L. A. (2010). Factors Affecting Wound Healing. Journal of Dental Research, 89(3), 219–229.

doi:10.1177/0022034509359125 

Tym razem nieco starszy artykuł, ale bardzo fajnie omawiający aspekty związane z gojeniem. Czyli tak, gojenie dzielimy na:

– krzepnięcie (zwężenie naczyń, agregacja płytek, degranulacja, formowanie fibryny w skrzep)
– miejscowy stan zapalny (infiltracja neutrofili, monocytów i limfocytów. Te drugie różnicują się w makrofagi)
– proliferację (wynabłonkowanie, tworzenie się naczyń, kolagenu i macierzy pozakomórkowej)
– przebudowę (remodeling kolagenu oraz dojrzewanie naczyń)

Czynniki wpływające na gojenie dzielimy na miejscowe i ogólne.

Do miejscowych zaliczamy:
– natlenienie. W początkowej fazie gojenia niedobór tlenu stymuluje odpowiedź organizmu. Szczególnie tutaj działają reaktywne formy tlenu, np. woda utleniona. Problemy z natlenieniem szczególnie dotyczą starszych osób i cukrzyków. Warto tutaj zadbać o odpowiednie ukrwienie rany w początkowej fazie, aby krew mogła dostarczać potrzebny tlen.
– infekcja. Tutaj warto zwrócić uwagę, że wszelkie ciała obce w ranie utrudniają w fazie zapalenia pozbycie się z rany bakterii. Dlatego tak istotne jest płukanie rany przed jej zabezpieczeniem/zaszyciem.

Do ogólnych zaliczamy:
– wiek. Tutaj głównie chodzi o osoby 60+, co jest związane z zaburzoną odpowiedzią immunologiczną. Co ciekawe, niektóre badania pokazują, że można zmniejszyć wpływ wieku na gojenie poprzez ćwiczenia.
– hormony. Estrogeny wpływają pozytywnie na gojenie ran, androgeny negatywnie.
– stres. Osoby pod wpływem ciągłego stresu, mają istotnie wydłużone gojenie ran. Jest to związane z zaburzeniami odpowiedzi immunologicznej.
– cukrzyca. Głównym mechanizmem zaburzania gojenia jest niedotlenienie, chociaż cukrzyca zaburza również wiele innych mechanizmów mających wpływ na gojenie ran.
– leki. Ogólnoustrojowe kortykosteroidy poprzez hamowanie stanów zapalnych, hamują również drugi etap gojenia ran, przez co rany goją się wolniej. Jednak stosowanie ich miejscowo w 79% przypadków przyspiesza gojenie, zmniejsza ból i wysięk
– otyłość. Tutaj znowu wiele czynników, od słabszego ukrwienia, nadciśnienia, aż po zwiększone napięcie rany i otaczających tkanek.
– alkohol. Zwiększa ryzyko wystąpienia infekcji, pogarsza tworzenie naczyń.
– palenie. Tutaj głównie wpływ na pogorszone ukrwienie. Dodatkowo pogorszona regeneracja nabłonka.
– dieta. Suplementacja glutaminy i argininy poprawia gojenie ran. Są sygnały co do polepszenia gojenia po kwasach omega-3, ale nie są one jednoznaczne. Suplementacja witaminy E również poprawia gojenie, warto też pilnować czy nie mamy niedoborów witamin A i C.

Pełen tekst – https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2903966/

Powrót do listy Branżowych Przeglądów Nauki

Masz pytania? Napisz do mnie kontakt@tomaszlukasik.pl

Zapraszam też na moje szkolenia z chirurgii stomatologicznej i planowania leczenia – sprawdź TUTAJ